Nie licząc chwilowych opadów pogoda nam dopisała przez cały dzień.
Grupa Aktywnych i Ekstremalnych Wakacji po śniadaniu wyruszyły drogą wakacyjnej wycieczki trasą Mikołajki- Giżycko. Na naszych kolonistów w Mikołajkach czekała „Tropikana”- wodny park rozrywki w hotelu „Gołębiewskim” .Aquapark to raj dla dzieci i młodzieży. Morskie fale, słonie wypluwające fontanny wody, grzybki i armatki, gigantyczne rury-zjeżdżalnie (długie, kręte oraz krótkie i nachylone, na których zjazd podnosi adrenalinę) :D Prawdziwa Frajda J! W Giżycku zobaczyli obrotowy most, zabytkową twierdzę Boyen, zamek krzyżacki oraz Żeglarski Port Giżycko.
Dziewczyny z Fabryki Gwiazd po śniadaniu udały się nad jezioro, gdzie zażywały kąpieli słonecznych i nie tylko. Następnie odbyła się „Gra Francuska”, podczas której kolonistki zdobyły wiele informacji na temat Kulki.
Koloniści z Akademii Młodego Agenta udali się do parku linowego. Ich zadaniem było przejście po linie pokonując przy tym przeszkody. Następnie przeszli małe szkolenie pierwszej pomocy przedmedycznej.
Uczestnicy Aktywnych Wakacji, którzy zostali na ośrodku zamienili się w snajperów i sprawdzali swoje umiejętności strzeleckie. Po południu odbyły się zajęcia z terenoznawstwa z użyciem GPS.
Grupa Paintballowców sprawdzała swoje siły w bardzo dynamicznej grze – speedball. Nauczyli się również jak ustawiać i rozpalać stosy ogniskowe.
Uczestnicy Obozu z Warsztatami podczas warsztatów na słodko samodzielnie wykonali wielkie waty cukrowe. Po kolacji poznali techniki samoobrony.
A to jest rymowanka padawanów z Gwiezdnych Wojen:
"My jesteśmy jedajskie rycerze, nosimy grube pancerze,
a nasz dzień wygląda tak:
Prawa grawitacji łamać nas nauczono, by nasze życie w galaktyce na nowo odtworzono.
Jeszcze do wody też wskoczyliśmy i planetę Naboo ratowaliśmy,
bo w tarapaty wpadła, decyzja o pomocy wspólnie zapadła.
Lekcja Mistrza Yody również nam niestraszna, wystarcza koncentracja,
która umysł oczyściła i złe myśli odgoniła."
Dziewczynki Can You Dance ozdabiały swoje twarze zmywalnymi farbkami. Zobaczyliśmy kilka tygrysków, motylków i biedronek J.
Stali Bywalcy mieli szansę poczuć się jak japońscy zapaśnicy sumo. Walczyli w specjalnych kostiumach wypełnionych gąbką. Następnie zamienili się w detektywów i starali się rozwiązać przygotowane zagadki.
Turbo Przygoda na eurobungee skakała, chmur dotykała i fikołki wywijała.
Chłopcy z Akademii Superbohatera odkrywali tajniki samoobrony, a także trenowali sztuki walki największych superbohaterów. Chłopcom udało się wspólnymi siłami pokonać pana instruktora podczas walki na macie J.
Na obiad wcinaliśmy zupę neapolitańską oraz gołąbki w sosie pomidorowym.
Dzień zakończyliśmy dyskoteką w COOL CLUB.
Dodawanie nowych komentarzy zostało wyłączone.