Dzień 5 - jak nie z łuku, to z wiatrówki - Relacje z kolonii i obozów 2011 - Turnus VI

nowszy

Dzień 5 - jak nie z łuku, to z wiatrówki

Dodany: 2011.08.24
Komentarze: 1
Zdjęcia: 40
Wideo: 1

Ach, to słoneczko… sama rozkosz, rozpieszczało nas dziś od samego ranka. Nasi mali Agenci wybrali się dziś do Wyższej Szkoły Policyjnej w Szczytnie, która jest jedyną uczelnią w kraju kształcącą kadry oficerskie Policji. WSPol pełni wiodącą rolę wśród szkół Policji, oferując szeroką ofertę szkoleniową skierowaną do policjantów, jak i cywilów. Nasi koloniści uzyskali między innymi informacje na temat daktyloskopii, każdy zrobił sobie odciski swoich dłoni na pamiątkowym certyfikacie daktyloskopijnym. Wielu małych Agentów już zgłosiło chęć bycia w przyszłości funkcjonariuszami niebiesko-mundurowymi:). Atrakcją było zrobienie sobie pamiątkowego zdjęcia w czapkach służb specjalnych. Na wyjeździe były dziś również nasze grupy Warsztatowe, Mistrzowie Kierownicy i Aktywne Wakacje, na które przyszła kolej na zabawę w Parku Wodnym Tropikana i poczucie bliskości oswojonych zwierząt w Stacji Badawczej Instytutu Parazytologii PAN w Kosewie Górnym. Po przyjeździe z WSPol, Agenci mieli zajęcia strzeleckie z łuków i wiatrówek, gdzie najlepszą celnością wykazali się: w łukach Wachnik Marek, a w strzelaniu z wiatrówek Procner Kacper. Ten dzień był dla nich bardzo aktywny, pod wieczór pewnym krokiem stąpali po linach naszego parku linowego. Klubowiczki dowiedziały się dziś, jakie są typy sylwetek i jak dobrać strój, aby sylwetka wyglądała korzystnie. Przebierały się w różne stroje, ale szybko je ściągnęły, żeby korzystać z plażowania i opalić swoje ciała :P. Rozegrały później grę francuską, w której wygrała grupa: Kasi, Kamili, Agnieszki oraz Magdy, w nagrodę dziewczyny dostały słodkości. Nasi mali Gwiezdni Wojownicy rano konstruowali swoje kosmiczne pojazdy z części, które zostały specjalnie sprowadzone ze złomowiska, wszystko według własnego projektu! Oczywiście jest to uwiecznione na zdjęciach. Po południu dzieci wzięły udział w grze terenowej „Bitwa o Naboo”, a później udały się na plażowanie. Ważna informacja!! Andrzej Łaszczewski nauczył się pływać! Gratulujemy! Aktywne Wakacje po powrocie z wycieczki grały w kalambury, piłkę siatkową oraz urządziły bieg na orientację. Mistrzowie Kierownicy po szaleństwach w Tropikanie grali w kalambury i „Zgadnij kto to?”, wszyscy świetnie się bawili :). Grupa Warsztatów mogła zgłębić działanie wykrywacza metalu oraz przetestować go podczas terenowej gry „Poszukiwacze skarbów” - zabawa była przednia. :D Paintballowcy zagrali w „Dwie flagi”, w której Tomek Łągwa popisał się celnością i ogromną odwagą. Ale atrakcją dzisiejszego dnia była gra w nocnego paintballa! Romek Baleja wykazał się niezwykłą celnością! A Ekstremalni? Rozpoczęli dzień od spływu kajakowego odcinkiem rzeki Krutyni, pierwszą parą jaka zakończyła ponad ośmiokilometrowy odcinek byli Łukasz i Michał. Po dotarciu do końca, wszyscy zostali przez pełnomocnika Neptuna, pana Bogdana, pasowani na kajakarzy. Po obiedzie, grali w piłkę siatkową oraz wspinali się na wieżę ze skrzynek. Na obiad zajadaliśmy się dziś zupą neapolitańską, która jest uznawana przez dzieci i całą kadrę za specjał naszej szefowej kuchni, więc wszyscy biegli na stołówkę! Na drugie danie serwowano dziś gulasz i surówkę z z kapustki. Główną atrakcją tego wieczoru była dyskoteka pod tytułem „Kicz Party”, pomysły były zadziwiające… przebrali się wszyscy, koloniści jaki i wychowawcy - nie mniej zaskakujący był stój managera COOL CLUBU, który zmotywował wszystkich do świetnej zabawy :D.